WSK polski motocykl:  m.in. słów parę o mini-tuningu WSK (strona główna tu >>>)      zobacz też: Album SHL M11>>>        "SHL Gazela i inne...">>>      "Fotoplastikon Fenixa" >>>  
Ooo, tak właśnie wygląda wueska...
WSK - przeróżności
 fenix o motocyklach WSK  
                   sierpień 2004
No to pojawia się w necie kolejna ładnie odnowiona  WSK-a.   Tym razem w kolorze green.  No i dobrze,
no i ładnie...             Może w końcu te przeróżne grzmoty, rzęchy i padaczki wszelakie  zaczną  stanowić 
mniejszość i przestanie mieć rację powiedzenie  coś-tam  o kaskaderach, o...     zresztą sami wiecie. 

Ten motorek ze zdjęcia to 
WSK M21W2 S2  = o ile się  nie mylę.  Wiedzę mam o nim niewielką, bo też 
właściciel niewiele chciał na razie powiedzieć.   A było to tak: 

Chciałem  zestawić swój  własny projekt wueski, a do niego potrzebne mi są dwa koła o zmniejszonej 
średnicy, powiedzmy felgi 16".    No więc regularnie przeglądam aukcje motocyklowe z częściami.   I tak 
z ciekawości  zajrzałem na aukcję - co prawda nie dokładnie "w moim temacie", w której oferowano dwa 
odnowione koła wueskowskie.         A tam jak wół stało, że do sprzedania są tylko dwa z czterech takich 
"nagich" kół.   
Dwa bowiem  zamontowałem do mojej WSK - tak napisał  sprzedający.
Acha, myślę  sobie:  to znaczy, że facet ma wueskę.  No to jeśli ma taki sprzęt, to może zechciałby 
pokazać go na naszych stronach?     

I wysłałem mail...
witam= znalazłem twoją aukcję z obręczą koła wsk i napisałeś, że dwie takie felgi założyłeś do swojej 
wueski. Masz wueskę?   A może chciałbyś się pochwalić nią na moich stronach?    Zapraszam= 


To było kilka dni temu, a dziś przyszła odpowiedź:
  
hej - no mam wsk .  Jest  to  wsk 175  ładnie zrobiona,  ma troszkę przeróbek.   Mam zrobioną stronke 
o wsk, ale jeszcze jej nie zarzuciłem na neta - może w najblizszym tygodniu to zrobię :)  Jak na razie to 
mogę wysłac ci jedną fotę,  którą zrobiłem przez okno.   Reszta aktualnych fot motoru będzie na mojej 
stronie.  Widzialem na twojej stronie fotę motoru mojego kolegi, którą sam mu robiłem - niestety on juz 
nie ma tej wueski. Sprzedał ją z rok temu jakiemuś kolesiowi ze Śląska.          
      <mooka@go2.pl>                      
     

No to teraz wiecie już, dlaczego tylko jedno zdjęcie i to takie utajnione. Głupio byłoby przecież odbierać 
człowiekowi prawo do  internetowej premiery jego własnej i własnoręcznie odnowionej "wiesi".

Poczekamy - zobaczymy....

Na koniec dwa zdania o tytule tego artu: 
no tak właśnie wygląda wueska. Nie padaczka jakaś z krzaków
wyciągnięta, druciane dziadostwo, zabździaniec jakiś... 
A ładnie zrobiony i zupełnie zgrabny motorek.  
To jest właśnie wueska i już !!