powrót na str.główną WSK autor: fenix kwiecień 2004
Kamil: to był bardzo rzadki model WSK...
strony fenixa o WSK - zobacz także: http://republika.pl/shl_gazela/index1.html http://shl.republika.pl/album/index1.html
http://shl.republika.pl/index1.html http://republika.pl/fenix_prawojazdy/index1.html stona gł. WSK http://republika.pl/wsk_fenix

witam -
Opowiem wam o mojej wuesce. Więc zaczęło sie od tego, ze kupiłem tą WSK od starszego pana, który nie mogł już na niej jezdzic.
Miałem juz w tym czasie inny motor, więc ten kupilem z tego wzgledu, że cena po prostu była okazyjna, ktora po negocjacji zeszla
do 130zł.
Po jakims czasie zepsuły mi sie biegi i WSK stala sobie tak od polowy wakacji do pazdziernika, nastepnie naprawialem ją przez
5 miesiecy, bo mialem inne obowiazki /szkola itd/. Siedem razy rozbieralem silnik, aż nie chce mi sie w ogole nawet o tym mowić...
To bardzo rzadki model WSK-i. Miała lakier orginalny no i byla od pierwszego własciciela.
Nie przerejestrowywałem jej na siebie,wiec jak sprzedawałem, to poszla za 400zł, a kupiec przejechał dla niej w sumie 800 km i
byl bardzo zadowolony
Jezeli chodzi o zdjecia to mam i to dosyć dużo -przed remontem i po. Jeżeli chcesz, to moge przeslać - daj znać.
A jeśli chodzi o inne motory, to mam etke, której zdjęcia tez mogę przeslać. Pozdrawiam Kamil Złamański.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL