NIE psiedawaj mojego motola !!!
Najpierw przyjrzyj się dokładnie zdjęciu:
u samej góry, po lewej.
MAŁY lata po podwórku zrozpaczony, bo...
sprzedają jego ukochaną wueskę.
Pewnie drze się "w niebo-głosy":
...nie psiedawaj mojego motola !
nie psiedawaj mojego motola !!!
A motorek wystawiono na aukcji:
rok prod. 1976, typ to w zasadzie
WSK M21W2 - ale ze zmienionum silnikiem.
W oryginale był silnik wiatrowski 175 ccm, tu
natomiast wstawiono 125 ccm. (motocykl ma
jeszcze oryginalną osłonę łańcucha,
zakładaną jedynie do maszyny z tym
większym silnikiem). Jako ciekawostkę można
podać to jeszcze, że maszyna jest
zarejestrowana i ubezpieczona - to nieczęsty
dziś przypadek.
(zobacz niżej )
sierpień 2004
A tak maszynę przedstawiał sprzedający: przedmiotem aukcji jest kultowy motokykl WSK. Stan określam jako BDB - wszystkie chromy są w bdb stanie,
lakier orginalny. Drugi silnik został założony jako fabrycznie nowy w 89r. - pełna dokumentacja: wbita zmiana w dowód i od tego czasu zrobił raptem około
2000 km. Chodzi naprawdę super: odpala za pierwszym podejściem, ładnie jedzie, biegi nie szarpią i nie wyskakują, brak wycieków (widać zresztą na
zdjęciach). Motocykl posiada oczywiście pełną dokumentację - jest zarejestrowany, przegląd i ubezpieczenie dopiero w przyszłym roku w lipcu.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL