WSK - te motocykle produkowano w Swidniku, ale tam nie pamiętajš o motorach WSK, hmmm!                 zobacz także inne strony fenixa:    
http://republika.pl/shl_gazela            http://shl.republika.pl           http://shl.republika.pl/start.html          http://republika.pl/fenix_prawojazdy  
http://szard1.republika.pl         http://fenix100.w.interia.pl        http://fenix.neostrada.pl        http://wsk.toplista.pl        http://kielce.top-100.pl
O artykułach napisanych  kiedyś-kiedyś  zwykło się mówić:  "w starej prasie".   Ale żeby mówić: "w starym internecie"?  Przecież 
internet nie jest wcale taki stary.
Ale lata biegną niestrudzenie i internet też doczekał się swojej prehistorii. Wielu z was  siadało na motor jedynie przy pomocy... taty.  
Brał was po prostu pod pachy i siup - na motor: nogi dyndały w powietrzu. Tak, stare, dobre lata...
Cztery lata temu w polskim internecie - jeśli było coś o motocyklach WSK, to była to albo skarga na bandę bikerów (którzy na drodze 
w biały  dzień napadli na gościa,  jadącego wueską i skuli mu... wueskę. Gębę zresztą też! ), albo było pytanie: czy ktoś zna jakikolwiek 
adres strony o wuesce?  I tu wymieniano 2-3 strony, mówiące cokolwiek o WSK-ach.
No więc zobaczmy, co cztery lata temu  -w  temacie WSK - działo się na tzw. "grupach dyskusyjnych".  Dziś  dyskusja o tym,  jak 
zmienić WSK -ę   w  motocykl crossowy.
Autor:mechanic (mechanic@poczta.fm)   Temat:WSK 125 na crosa ???     Data:2000/ 04/ 23 

czy ktoś z grupowiczów ma może jakiś  pomysł na przerobienie WSKi 125 na w miare dobrze 
wyglądającego crosa.  jestem otwarty na wszelkie sugestie.  odpowiedzi prosze na priv
mechanic@poczta.fm

-----------------------------------------------------
Wiadomość 2 w wątku    Autor:Jacek Leszczuk (gebeth@kki.net.pl)
Temat:Re: WSK 125 na crosa ??? 
Data:2000/ 04 /25 
 
Czecho :-)
Miałem kiedys WSK 175, która sam przerabialem na crossa, kupilem ja w czesciach, to byl jakis nietypowy 
silnik z  gaznikiem bing, ktorego mocowanie bylo kroccowe ( jak w MZ), a nie kolnierzowe jak w pegazie 
(GM26U),  ja pier*****, co to byl za moto, przednie kolo z zuzla (21"), tylna opona, cross kostka 350, tylne 
teleskopy chyba od junaka, w kazdym razie wyzsze niz w normalnej  WSK,  przednie z WSK, ale 
najnowszego typu  ( dolne golenie, wchodzily nagorne, jak w MZ ), wydech górny z WSK- oryginalny, 
kierownica z  poprzeczka z WSK i klucz calego powodzenia tego moto - zebatka lancuchowa w tylnym kole 
dorobiona, miala chyba 80 zebow, byla ogromna (trzeba bylo przedluzyc lancuch ),  dzieki temu moto nie 
byl szybki,  ale stawal deba od samego dodania gazu:  do 3-biegu mozna bylo nie  uzywac,  jezdzilem u 
nas w Bytomiu po starych haldach,  ale zawsze sie balem tego moto,  byl za wysoki, tak wysoki, ze jak na 
nim siedzialem to z ledwoscia  dotykalem palcami nog do ziemii no i to stawanie deba przy kazdym 
gwaltownym otwarciu gazu...Manetki mial ( tzn gumy manetek) takie czerwone z BMX-a, rowerowe, nie byl 
jakos specjalnie pomalowany: bak oryginalny z WSK pomaranczowy, dekle boczne biale, malowane 
pedzlem, slowem nic specjalnego, ale do zajezdzania  super sie nadawal, rama nie byla przerabiana, nic 
nie popekalo, nic sie nie urwalo, 
sprzedalem go potem, bo mialem okazje kupic wymarzona MZ,  nigdy nie byl zarejestrowany, chyba nawet 
nie mial dokumentow, bo ja kupilem go w postaci wozka czesci, pozniej widzialemgo ze dwa razy, ostatni w 
jakims komiso-szrocie w Bytomiu, to tyle. 
Mam kilku znajomych, ktorych pasja jest - nazwalbym to trash cross, jezdza oni (w celach rozrywkowych) po
naszym miejskim wysypisku smieci i robia to na WSK 125 cm3  troche wtym celu przerobionych, ale to 
zawsze tylko  wydech gorny, opony, ew. zebatka z tylu lub przodu wieksza. Jeden z nich mial nawet ostatnio
do sprzedania crossa suzuki ( ktorego kupil z uszkodzonym slnikiem nie wartym naprawy) z silnikiem 
WSK 125,  ostatnio chcial za niego 400 PLN  ( nie do zarejestrowania, oryginalny cross bez swiatel, 
z tablicami itd),  mial on jeszcze dwie CZ 250 cross, ale chcial je sprzedac obydwie razem. 
To chyba wszystko.  
Pozdro !  Jacek OSA M-52  Bytom

-------------------------------------------------------
 Autor:Grand (grand_ph@go2.pl)

Jacek  napisał(a) 
>>> Miałem kiedys WSK 175, która sam przerabialem na crossa, kupilem ja w czesciach, to byl jakis 
nietypowy silnik z gaznikiem bing, ktorego mocowanie bylo kroccowe ( jak w MZ), a nie kolnierzowe 
jak  w pegazie(GM 26U), <<<
Oczywiscie, ze.....typowy. Prawdopodobnie byl to silnik Fo II  (Formaero)  ze standardowym gaznikiem
Bing o gardzieli 30mm.  Jesli mial 6 biegow, to napewno to byl ten silnik.

>>> teleskopy przednie z WSK, ale najnowszego typu ( dolne golenie, wchodzily na gorne, jak w MZ ), 
wydech górny z WSK- oryginalny, kierownica z poprzeczka z WSK >>>
Wszystkie WSK typu MR16 po roku 1969 (sportowe) z silnikami Formaero mialy takie teleskopy, gorne 
wydechy  i poprzeczki w kierownicy. Takie rozwiazania byly rowniez stosowane w WSK z rodziny ptakow.

>>> rama nie byla przerabiana, nic nie popekalo, nic sie nie urwalo<<<
Bo motocykle sportowe WSK MR16 konstrukcyjnie byly przystosowane do takiej jazdy i nie mialy zbyt 
wiele wspolnego z wielkoseryjnymi WSK.

--------------------------------------------------------
Data:2000/04/27 
Chyba jednak Jackowi chodzilo nie o ten typ. Wyprodukowano kiedys na bazie WSK M21S 175 sprzet 
terenowy dla klubow. Silnik roznil sie owym gaznikiem Bing i zamias zwyklej pradnicy mial 
iskrownik-pradnice SEM. Podwozie dokladnie tak jak opisal Jacek (z przednim kolem 21 cali wlacznie). Mial 
jeszcze stalowa oslone pod silnikiem i skladane podnozki kierowcy.  Jezdzilem jakis czas takim sprzetem po 
gorach                 Harnas   jmharnas@poczta.fm

--------------------------------------------------------
Autor:Grand (grand_ph@go2.pl)
Data:2000/04/29 
Jedyne, co przychodzi mi do glowy, to WSK MR16C z silnikiem Fo I. Silnik ten wiele elementow mial 
zaporzyczonych z silnika Wiatr, a gaznik z motocykla MZ ES 250/2. Rowniez podwozie zgadzaloby sie 
z opisem. Jednakze  moge sie mylic, gdyz WSK robila bardzo duzo krotkich serii (3-100 szt.)
motocykli dla klubow sportowych, co czesto nie mialo odzwierciedlenia w dokumentacji.      Pozdro...

----------------------------------------------------------
Autor:Harnas (jmharnas@poczta.fm)
Data:2000/05/04 
A nie wolalbys miec  dobrze jezdzacego crossa?... ;)))
Osobiscie uwazam, ze zrobic z WSKi125 przyzwoitego crosa, to dosyc powazna zabawa aczkolwiek 
moze dac sporo radosci z jazdy i dlubania (zwlaszcza z tego ostatniego ;))) Poza zmianami w silniku 
(niezbyt daleko idacymi - wszak nie bedzie to wyczyn ;))  musialbys poprawic zawieszenie. 
No i pomyslec o wzmocnieniu ramy - moze wymienic na stara podwojna?...Nie nastawiaj sie na to,ze 
bedziesz taka WSK-a dotrzymywal kroku  japoncom nawet w klasie 125ccm :)))

Pozdrowienia i do zobaczenia na szlaku...
WSK by fenix  /str. gł.>>>/
autor:  Ryszard Chustecki fenix
lipiec 2004
WSK - przeróżności
- w starym internecie...