WSK, SHL, strony fenixa o polskich motocyklach: prezentacje maszyn i ludzi, galerie, tuning, warsztat  Album SHL M11 http://shl.republika.pl.pl/album  Fotoplastikon 
Fenixa  
http://shl.republika.pl   wsk  http://republika.pl/wsk_fenix   Szkoła /nauka/ Jazdy Fenix  http://republika.pl/fenix_prawojazdy        http://republika.pl/shl_gazela
wsk strona gł.                                                                   autor: Ryszard Chustecki  fenix                                                                marzec 2004 

                                             WSK w starej prasie                                       
tygodnik "MOTOR" 1975 r. <tu>
Można było tak przekonstruować dotychczas produkowane motocykle, aby stały się one bardziej wygodne, trwalsze a 
przede wszystkim, aby miały atrakcyjny wygląd.  Z analiz rynkowych wynikało bowiem, że potencjalnych i licznych (!) 
nabywców motocykli należy szukać wśród młodzieży. Nowe pojazdy jednośladowe musiały wiec odpowiadać 
gustom tej młodzieży, po prostu musiały być modne...


miesięcznik MOTOCYKL  2001 r.  <tu>
Gil był nową wersją  czarnej strzały" odchudzonej o 3 kg, Lelek przypominał motocykl terenowy dzięki wysoko 
umieszczonemu przedniemu błotnikowi, szerokiej na 86 cm kierownicy i wysoko umieszczonemu tłumikowi. Bąk 
udawał soft choppera - miał bardzo wysoką kierownicę oraz siedzenie, w którym siedzisko pasażera można było
unieść prawie do pionu i stawało się oparciem kierowcy.


Bardzo zasłużony tygodnik motoryzacyjny / zobacz datę wydania: ile to już lat? /  i  jego okadka z piękną...WSK -ką.
To znaczy ta dziewczyna też nie jest zła,  tyle tylko, że   WSK jest ciągle piękna,  choć stara, a ta druga... no może 
przemilczę !! Pewnie wyrosła z niej klasyczna teściowa.  A dla znawców pytanie...                
/ więcej tu /   



MOTOCYKL 2001 r.    < tu >  
"Wierny towarzysz podróży" - o motorku Mińsk 125 wyjątkowo ciepło napisali w MOTOCYKLU  7/2001. Wygrzebałem 
ten materiał trochę przypadkiem, ale ponieważ nie tak dawno temu przyglądałem się głupkowatej dyskusji  /chyba na
 "4um motocyklistów" /  o  tym, jaki to szajs sprzedawano pod nazwą Mińsk ,  to z ciekawością zajrzałem do artykułu. 
No  i...   jest co przeczytać   /skrót artykułu Jacka Gradomskiego/.



ŚWIAT MOTOCYKLI    2002 r.. < tu  >
Znając słabe strony WSK, zwłaszcza silnika 125, a mając do dyspozycji kompletną, wcześniej przywiezioną MZ-tkę 
TS 250/1, pokusiłem się o połączenie tych dwóch sprzętów w jedną całość.    Zadziwiające, że więcej było wspólnych
cech łączących te pojazdy, niż dzielących.  Myślę, że to zasługa epoki, w której te motocykle powstawały.



ŚWIAT MOTOCYKLI    2002 r.     < tu >
Był taki ciekawy motorek, skonstruowany specjalnie do celów sportowych: WSK MR 15 "Sarenka"  a o przypomnienie
jego dziejów pokusił się  T. Tomaszewski, piszący dla ŚM.  Ale nie najszczęśliwiej połączył zdobyty materiał fotogra- 
ficzny z wiedzą na temat "Sarenki". Wyszło takie ble-ble-ble... No więc Maciej Hyła wkurzył się i napisał: ja panu 
pokażę, jak naprawdę wyglądała "Sarenka", bo mam taki autentyk, bez przeróbek, od pierwszego dnia jego żywota... 



ŚWIAT MOTOCYKLI    2001 r.        <tu>
Dawno minął czas, gdy Polska była potęgą pod względem liczby jednośladów jeżdżących na naszych szosach. 
Ongiś,  w "zamierzchłych"  latach  sześćdziesiątych nasza ojczyzna pod względem produkcji motocykli przegrywała 
jedynie ze Stanami Zjednoczonymi.  Tak - tak było i warto o tym pamiętać!
A tą konkretnie wueską najpierw jeździła kobieta. Już wówczas kierowcy ostrzegali się głośno: 
baba za kierownicą!   

TYGODNIK "MOTOR"  z  1975 r.   <tu>
Zdjęcie na okładce  "MOTOR-u" przedstawia  
WSK M21W2 sport a koło wueski dziewczynę, przymierzającą się do 
zajęcia miejsca w siodle. Ale jakoś tak dziwnie... po indiańsku?   Zobacz komentarze do tego zdjęcia.